I. Zasygnalizowane w tytule pytanie można by potraktować jako dowód postępującej megalomanii autora i chęć wskazania środowisku historyków historiografii „jedynie słusznych” dróg, jakimi winno podążać. Od razu zatem wypada się zdystansować od takiej interpretacji. Intencją autora jest raczej podzielenie się…