Bogumiła Burda – Wpływ M. Lutra, F. Melanchtona, W. Trozendorfa na szesnastowieczne metody nauczania w szkołach średnich Dolnego Śląska

Kultura i Historia nr 1/2001

Bogumiła Burda
Wpływ M. Lutra, F. Melanchtona, W. Trozendorfa na szesnastowieczne metody nauczania w szkołach średnich Dolnego Śląska

Programy nauczania ukazujące się przez cały okres panowania habsburskiego na Dolnym Śląsku miały swoje wcześniejsze korzenie. Sięgały bowiem do znanych wzorców pedagogiki niemieckiej, a także europejskiej. Niekiedy podobieństwa można odnaleźć również w programach miast Rzeczypospolitej.

W odezwie z 1524 r. M. Luter ( An die Ratsherren aller Städte deutschen Landes, dass sie christliche Schulen aufrichten und halten sollen) [1] wzywał do zakładania szkół w miastach dlatego, iż każde z nich będzie potrzebowało wykształconych urzędników, pastorów. Odpowiedzialność za tworzenie szkół w miastach kładł Luter na księciów. Widział możliwość wprowadzenia przymusu szkolnego, ale ograniczać się miał on jednak tylko do dzieci szlacheckich i patrycjuszy. Program nauczania miał obejmować naukę języka łacińskiego, greki i hebrajskiego. Nauka tych języków miała służyć poznawaniu Biblii. W pierwszym okresie swej działalności Luter wskazywał na dużą rolę języka niemieckiego, potępiając jednocześnie dotychczasowy system nauczania( trivium i quadrivium). Wskazywał na Biblię jak źródło poznawania prawdy i wiary, równocześnie polecał czytać dzieła pisarzy chrześcijańskich z pierwszych wieków. Dużą rolę przywiązywał również do dzieł historycznych, gdyż przy ich pomocy można łatwo było ukazywać wady papieży oraz zrozumieć procesy kształtowania się moralności ludzkiej [2].

Różnice w spojrzeniu na program nauczania odnajdujemy u F. Melanchtona. W „Pouczeniu dla wizytatorów” z 1528r. zakładał nauczanie w systemie trzyklasowym. Był to ogólny schemat. Dopiero w 1533r. Melanchton opracował plan organizacyjny dla szkoły w Wittenberdze („Wittenberger Schulordnug vom 1533″) [3].

Wprowadzał on godziny nauczania w porze letniej od piątej trzydzieści, natomiast zimą o szóstej trzydzieści, które trwały do godzin popołudniowych, z godzina przerwą na nabożeństwo. Nauka po południu rozpoczynała się o godzinie dwunastej i kończyła się o szesnastej. W nabożeństwie brała udział cała młodzież uczestnicząc w nim, pod opieką nauczyciela. Językiem wykładowym była łacina. Dotyczyło to zarówno gramatyki, jak także nauki katechizmu. Natomiast język ojczysty dopuszczony był w klasie najniższej. Położono nacisk na naukę religii, uczono również gramatyki, prozodii i poznawania Biblii, a także kalendarza kościelnego, którego nauczano metodą cisjonatów (czyli ważniejsze święta wiązano w pewne reguły wierszowe i opanowywano je na pamięć). Autor nie wprowadzał nauki języka greckiego i arytmetyki. Cały materiał nauczania opierał na : komediach Terencjusza, przysłowiach-„Dichticha” Catona, listach Cycerona, bajkach Ezopa, „Eneidzie” Wergiliego, „Colloquii” Erazma z Rotterdamu oraz „Paedologii” Mosellana. Połowę wszystkich godzin nauczania zajmowała nauka gramatyki, opartej o podręcznik Aeliusa Donatusa „De partibus orationis ars minor“. Obok tego prowadzone były zajęcia z prozodii. Dużą wagę przykładano do nauki religii, bowiem każda lekcja zaczynała się modlitwą i śpiewem hymnu „Veni Creator“. Śpiew Psalmów zajmował w „Porządku szkolnym” Melanchtona ważną rolę, odbywał się on codziennie popołudniu, a w sobotę przed południem. Nauka katechizmu prowadzona była w piątki przed południem. W sobotę w godzinach przedpołudniowych czytano fragmenty Ewangelii, głównie tę jej część, która przypadała na najbliższą niedzielę. Równocześnie dodawano do Ewangelii komentarz gramatyczny.

Projekt niemiecki zakładał, iż 10 godzin tygodniowo w programie nauczania przeznacza się na naukę gramatyki ( gramatyka, składnia i prozodia). Można zauważyć brak arytmetyki, którą Melanchton widział dopiero w ramach studiów uniwersyteckich. Natomiast ważnym elementem była logika, uznawana przez autora za „królową nauk“. Duży nacisk położony był na retorykę- „Rethorica ad Herennium” Cicerona i jego „De inventione“. Metody nauczania oparto na powtórzeniach i utrwaleniach materiału. Melanchton przygotował podręczniki do własnego programu.

Nakreślone programy niektórych szkół w Niemczech i na Śląsku zmierzały w kierunku wychowania oddanych ojczyźnie obywateli na wzór starożytnych Rzymian, mających przygotowanie do spełniania funkcji mężów stanu, polityków, mówców, działaczy, osób zdolnych do ogarnięcia podstaw ówczesnej wiedzy i stosowania jej w codziennym życiu praktycznym. Dla osiągnięcia tego celu zakładano konieczność zgłębiania ideałów przyświecających ludziom w czasach antycznych oraz lepszego poznania przeszłości własnego narodu. Realizacja tak wysuniętych zadań wymagała dotarcia do dzieł pisarzy i historyków starożytnej Grecji i Rzymu, aby na ich podstawie mogli wzbogacać i doskonalić swą wiedzę. Dziejopisarstwo, studiowanie i czytanie dzieł o przeszłości poszczególnych narodów, a przede wszystkim państw starożytnych, były mocno akcentowane w pracach J. Sturma [4].

Na głównym miejscu postawił on nauczanie retoryki i poznawanie dzieł Cicerona. Obok tego kładł duży nacisk na prace Arystotelesa (Logica), w dziedzinie logiki, fizyki, retoryki, etyki i polityki. Zwracał uwagę także na poznanie prac Platona oraz dzieł historyków greckich i rzymskich, których kazał czytać w oryginale( np. Dekrety rzymskich pisarzy).

W tym samym czasie doszło do reformy szkół wrocławskich. W „Porządku szkolnym” wydanym we Wrocławiu w 1528r. zakładano, iż w obu szkołach – św. Marii Magdaleny i św. Elżbiety- będą pracowali: Rektor (Schulmeister), trzech nauczycieli niższych (bakałarze), signator i po dwóch auditorów. Rada miejska powierzyła dr Metzlerowi i dr Moibanowi nie tylko nadzór nad szkołami, ale dodatkowo poleciła pozostałym nauczycielom podporządkowanie się ich wskazówkom i metodom nauczania. Uczniowie mieli uczyć się pilnie i miał być prowadzony rejestr ich obecności w szkole. Język wykładowy to nadal łacina. Równocześnie prowadzone były zajęcia z języka greckiego i hebrajskiego, poznawanie pism starożytnych uczonych i Pisma Świętego. Określono także opłaty szkolne. Była możliwość prowadzenia nauki prywatnej dla uczniów, którzy mieli trudności w zdobywaniu wiedzy. Duży nacisk położony był na naukę śpiewu i lekcje muzyki ( jedna godzina tygodniowo zajęć teoretycznych). Łączyło się to z posługą w kościele. Program nauczania i przedmioty nie były bardzo znane, wiadomo, że prowadzono zajęcia w zakresie czytania, pisania i rachunków. Można zauważyć, że program był bardzo ubogi w porównaniu do założeń niemieckich. Przypuszczalnie prowadzono 24-26 godzin zajęć tygodniowo. Istniał podział na co najmniej trzy klasy. Oprócz tego można było, za dodatkowa odpłatnością w godzinach rannych, przed rozpoczęciem zajęć, prowadzić zajęcia prywatne [5]. Dodatkowym elementem, na który „Porządek” zwracał uwagę było rozwiązywanie sporów nauczyciel – uczeń przez radę miejską, z drugiej strony wprowadzono surową dyscyplinę wobec uczniów, dozwolone były rózgi.

Fundamentalną zasadą dydaktyki szkół średnich w drugiej połowie XVI wieku było oparcie nauczania na dotychczasowych stanie nauki we wszystkich dziedzinach, od filozofii do poetyki, teorii wymowy i epistolografii oraz związanie wszystkich przedmiotów w spójny, wzajemnie uzupełniający się system. Przyjęcie takich zasad było w ówczesnych warunkach nieodzowną koniecznością. W XVI w. szkoły musiały być wyznaniowe, a organizatorzy szkolnictwa musieli oprzeć programy nauczania na dotychczasowej wypróbowanej dydaktycznie wiedzy średniowieczno – renesansowej [6]. Szeroko omówiony wcześniej program nauczania proponowany przez Melanchtona znalazł swoich naśladowców na Śląsku. Z tego doświadczenia korzystał Valenty (Walenty) Trozendorf (Friedland). Tworząc szkołę w Złotoryi opierał się o znane już wzorce niemieckie. Jednak jego program nauczania zakładał, iż należy przygotować swoich wychowanków do współczesnego życia przez stawianie im realnych wymagań. Swoje propozycje przedstawił w liście do Fryderyka III, księcia legnickiego. Według niego w Złotoryi wykładano nie tylko w zakresie trivium i quadrivium, wprowadzono dodatkowo arytmetykę, teologie, medycynę, filozofię, prawo, język łaciński, grecki, hebrajski, niemiecki, astronomię, muzykę, dialektykę, retorykę [7]. Równocześnie wskazywał , iż uczniowie poznawać będą gramatykę, jako „matkę poznania języków i królową innych sztuk“, ortografię, etymologię, syntaksie i prozodie. Mialo to być możliwe poprzez pracę z dziełami Terentiusza, Platona, listy Cicerona. Lekcje poezji miały być oparte o Wirgiliusza, książki Owidiusza. Metody nauczania oparł mistrz złotoryjski o częste powtarzanie już poznanego materiału oraz o comiesięczne dysputy. Zajęcia zaczynały się o 6 rano i trwały przed i po południu. Przed rozpoczęciem zajęć młodzież udawała się na modlitwę. W niedzielę, środy i piątki wszyscy mieli obowiązek być w kościele, uczestniczyć w chórze i słuchać kazania oraz je zapisywać. Język niemiecki był niedozwolony , uczniowie mieli ćwiczyć się w sztuce pisania i krasomówstwa drogą pisania wierszy, tłumaczeń z greki na łacinę i z łaciny na grekę [8]. Nauka religii odbywała się w oparciu o podręcznik ułożony przez rektora szkoły. Cała lekcja składała się z pytań i odpowiedzi według rozkładu głównych tekstów zawartych w „Małym Katechizmie” M. Lutra. „Porządek szkolny[9] ukazał się już po śmierci Trozendorfa (1556) wprowadzał do programu nauczania wiele zagadnień związanych także z dyscypliną, karami i nagrodami, rolą studiów i znaczeniu obyczajów w kształtowaniu przyszłego obywatela, na wzór „Republiki rzymskiej“. Podobnie jak w „Porządku” z 1546, tak i w tym z 1563r. odnajdujemy, iż najważniejszą dziedziną nauczania jest gramatyka, język łaciński i grecki. Młodzież miała poznawać dzieła pisarzy rzymskich, gdyż-jak oceniano- z nich płynie wszelka nauka. Trozendorf w swojej szkole prowadził równocześnie model rzymski, bowiem szkoła stała się republiką.

Całą społeczność szkolną „Mistrz ze Złotoryi” podzielił na sześć klas, te z kolei na mniejsze oddziały zwane „tribus” lub „ordines“. Wprowadził też zarząd szkolny. Szczególna rola została przypisana nauce religii i znajomości Biblii. Rektor traktował uczniów bardzo poważnie i stawiał im twarde wymagania. Miała ich cechować pracowitość, posłuszeństwo, pielęgnowanie cnót. Wiązało się to z pedagogicznym przesłaniem i ideą Trozendorfa, jaką było przygotowanie swoich wychowanków do życia w społeczeństwie, do pełnienia ról w państwie, kościele, a także w życiu osobistym. Szkoła miała przygotowywać do studiów uniwersyteckich. Przyjęto także rzymskie nazwy „urzędów” sprawowanych w szkole (magistratus scholasticus– zarząd szkolny), który składał się z najzdolniejszych uczniów. Funkcjonowali „cenzorzy” i „eforowie” i wiele innych wzorów zaczerpniętych z republiki rzymskiej. Mistrz chciał w ten sposób przygotować uczniów do nowoczesnego systemu sprawowania władzy, a równocześnie uczyć porządku, systematyczności i prawości. Służył temu głównie sąd szkolny. Szkoła w Złotoryi kształtowała wzór osobowy wychowanka starożytnego Rzymu.

Przedstawiony w 1548 roku „Porządek szkolny” został wydany dopiero przez księcia legnickiego Henryka XI w 1563 r.[10]. Książę zgodził się na 6 nauczycieli i na ufundowanie stypendium dla najbiedniejszych uczniów. Obok szkoły był internat, gdzie wspólnie mieszkali uczniowie i nauczyciele. Wprowadził tam funkcje „ekonomów”, którzy spełniali zadania porządkowe i nadzorowali internat. Dodatkowo byli „eforowie”, którzy pilnowali porządku przy stole i „discoforowie”, których zadaniem było obsługa przy stole. Natomiast nadzór na przebiegiem nauki, która była obowiązkiem, pełnili „kwestorzy”. Do ich obowiązków należało pilnowanie, aby starsi uczniowie uczyli młodszych, by zachowana była zasada „ucząc- uczymy się“. Równolegle byli powoływani „cenzorzy”, którzy sprawdzali porządek i obyczaje młodzieży uczącej się w szkole w Złotoryi, by godnie zachowywali się czy to w szkole, czy też w kościele. Zarząd szkolny składał się z „konsula”, 12 „ senatorów” oraz 2 „cenzorów”. Miał także uprawnienia sądownicze. Sąd odgrywał ogromną rolę, ze względu na „Porządek“, który przywiązywał dużą wagę do dyscypliny [11]. Językiem wykładowym była łacina, uczniowie musieli rozmawiać w tym języku także po zajęciach tak, aby rozwijać swoje umiejętności. Wskazuje to na powiązania z propozycją Melanchtona. W szkole korzystano z podręczników: Mosellanusa „Paedologia” i Erazma z Rotterdamu „Colloquia“. Język niemiecki służył w najniższej klasie do poznawania katechizmu, zastosowano tutaj opracowanie Rektora. Niemniej jednak niemiecki zakazany w rozmowach i dalszej nauce.

W złotoryjskiej szkole uczono takich przedmiotów jak: logika, metafizyka, fizyka, dzieje rzymskich i greckich pisarzy, czyli zajęcia z historii, a także teologia, prawo i medycyna. Wynikało to z tego, iż Fryderyk II legnicki kładł duży nacisk na poznawanie prawa przez uczniów w jego księstwie. Do przedmiotu astronomia w pierwszym okresie funkcjonowania szkoły używano podręcznika „Sphaera” Joannesa de Sacro, w 1531r. został on zmodyfikowany przez Melanchtona i wykorzystywany do nauki w szkole Do nauki religii Trozendorf opracował 112 intencji i podręcznik „Methodus catechetica“. Wykorzystywany był też „Catechesis scholae Goldbergensis sripta a Val. Trocedorfio, cujus eximia fuit eruditio et pietas. Cum Praefatione Phil. Melanchthonis“, a także „Rosarium contextum ex rosis decerptis ex Paradiso Domini, propositum pueris catechumenis in schola Goldbergensi a Val. Trocedorfio“, czy też „Compendium praeceptionum Phil. Mel. In usum scholae Gorlicensis a Val. Trocedorfio deo edita a Laur. Ludovico“. Do nauki języka greckiego wykorzystywano Listy św. Pawła i pisma Sokratesa. Natomiast na lekcjach hebrajskiego czytano i tłumaczono Psalmy i Biblię [12]. Podobnie jak J. Sturm, Mistrz Trozendorf zalecał poznawanie dzieł historyków greckich i rzymskich, wzorując się na ich pracach, bowiem jedną z ważnych metod nauczania wprowadzonych przez Trozendorfa były co miesięczne dysputy publiczne oraz egzaminy. Umożliwiały one sprawdzenie umiejętności oratorskich, były równocześnie orężem w walce z Kościołem katolickim.

Wzory nauczania proponowane przez F. Melanchtona i W. Trozendorfa, (choć nie wszystkie), odnajdujemy w szkołach w Zielonej Górze, Kożuchowie czy też w Szprotawie. Idee filipinizmu w programach szkół wprowadzał A. Buchholzer. Pomocne mu było to, iż był uczniem Melanchtona i znał jego propozycje z 1533r. W szkole zielonogórskiej, w której były cztery klasy wprowadził nauczanie w języku łacińskim. Buchholzer nie opracował własnych rozwiązań pedagogicznych i organizacyjnych. Po ukończeniu zielonogórskiej szkoły uczniowie udawali się na studia do Wittenbergi i – co ważne – nie musieli zdawać egzaminów, aby dostać się na studia [13]. Zielonogórska szkoła uzależniona była od Kościoła, niemniej jednak jej zasięg był duży. Buchholzer proponował nowe metody nauczania, które znał z Wittenbergi. Tutaj przyjeżdżali nauczyciele z Dolnego Śląska, aby poznać metody nauczania, a następnie wprowadzać je w nowo powstających gimnazjach łacińskich. Zielonogórska szkoła pełniła rolę szkoły ćwiczeń dla rektorów, nowo powstających szkół średnich na Śląsku.

Podobnie było w Szprotawie [14], gdzie A. Buchholzer jako pastor, miał wpływ na szkołę, a także w Kożuchowie [15],który słynął z łacińskiego charakteru i rozwijał myśl mistrza Melanchtona. Rektorzy tych szkół często studia kończyli w Wittenberdze, toteż zarówno metody nauczania, jak i podręczniki (możemy przypuszczać, bowiem nie zachowały się żadne źródła z tamtego okresu) były takie same jak u Melanchtona. Powstała w tym samym czasie szkoła w Żaganiu przejęła wzorzec wittenberdzki i zielonogórski. Program nauczania i podręczniki nie różniły się od wcześniej omawianych. Dodatkowo można założyć, że wprowadzono myśli pedagogiczne ze Złotoryi, gdyż drugim rektorem był uczeń Trozendorfa – Niklas Troge [16].

Przypisy

[1]
M.Luter, An der Ratsherrn aller Städte deutsches Lands, dass sie christliche Schulen aufrichten und halten sollen. [w:] Luthers Werke in Auswahl. Unter Mitwikung von Albert Leitzmann, Hrsg. Von O. Clemen, Bd. 2, Berlin 1967, s. 442-464 …„[…] Owocem szkół jest zachowanie Kościoła.[…] Jeśli rosną szkoły, to jest dobrze i Kościół zostaje zachowany“- s. 449..

[2]
Ł. Kurdybacha, Rola reformacji i kontrreformacji w dziejach oświaty. [w:] Historia wychowania, red. Ł. Kurdybacha, t.1, Warszawa 12965, s. 345; Lutra wezwanie do miast niemieckich.[w:] Źródła do Historji wychowania( wybór), cz. 1, Od starożytnej Grecji do końca wieku XVII, wybrał i objaśnił S. Kot, Warszawa 1929, s. 195-196.

[3]
E. Cohrs, Philipp Melanchton…., s. 52.; Zob. W. Tupalski, Pierwszy program gdańskiej szkoły średniej. [w:] Rozprawy z dziejów oświaty, pod red Ł. Kurdybachy, Wrocław 1959, s. 15.

[4]
J. Sturm, De literarum ludis recte aperiendis.[w:] Institutionis Literatae, Thorunii 1586, t. I, s. 36-59.

[5]
C. Schoenborn, Ueber die Schul-und Kirchen-ordnung des Rathes von Breslau vom Jahre 1528.[w:] Herrn dr Friedrich Wilhelm Lilie und Herrn dr Benjamin Adolph Moritz Sadebeck spricht zur Feier Ihrer gesegneten fuenfundzwanzigjaehrigen Amtstaetigkeit am 31. Januar 1830 die herzlichsten Glueckwuensche in Namen des Gymnasiums aus, Bresla 1860, s. 14.

[6]
B. Bieńkowska, t. Bieńkowski, Kierunki recepcji nowożytnej myśli naukowej w szkołach polskich ( 1600-1773), cz. 1, Warszawa 1973, s. 15.

[7]
L. Sturm, Valentin Trozendorf und die Lateinische Schule zu Golberg. Festschrift zur Feier 400 jährigen Geburstag Trozenrfs, geboren den 14. Februar 1490, Golberg 1888, s. 29-32; A. Michler, Walentin Trozendorf nauczyciel Śląska, Złotoryja 1996, s. 20; H. Masius, Valentin Friedland Trotzendorf, Zweite Abteilung für Gymnasialpädagogik und die Übrigen Lehrfächer,N.jahr.f.phil.u.päd.II.abt.1880,H.9, s.435; J.K. Löschke, Valentin Trozendorf nach seinem Leben und Wirken, Breslau 1856, s. 23,24: G. Kossmane, Eine schlesiche Universität in der Reformationszeit, Crrespondenzblatt des Vereins für Geschichte der evangelischen Kirche Schlesiens, Band II, Breslau 1883, s. 34.

[8]
H. Masius, Valentin Friedland Trotzendorf …, s. 477; A. Michler, Walentyn Trzendorf…, s..31;L. Sturm, Valentin Trozendorf…, s. 29-32:„Supplikation an Ihro fürstliche Knaden Herzog Friedrich den III, 1548“- Lektonskatalog; E. Maetschke, Valentin Trozendorf und die Golberger Schule. [w:] Zeitsrchrift für Geschichte Schlesien, Bd. 65, 1922; Die Geschichte Schlesiens. Als Grundlage für den Unterricht, sowie, zum Selbstudium zusammengestelt von. Sommer, Breslau 1908, s. 52: E. Michael, Die schlesiche Dorfschule im 16. Jahrhundert.[w:] Zeitschrift für Gechichte Schlesien, Bd. 63. 1929, s. 263,240.

[9]
Tekst polski i niemiecki znajduje się w pracy A. Michler, Walentin Trozendorf…, ss. 60-73; H.Maius, op. cit., s.. 479-483( tekst łaciński Porządku szkolnego); L. Sturm, op. cit., s. 33-40( tekst oparty o rektora Ludovicusa z 1563r.w języku niemieckim(Schulordnug oder Gesetze der Goldberschen Schule, von Valentin Trozendorf entworfen und Anno 1563 dem Druck Übergeben durch den Herzog von Liegnitz Heinrich XI).

[10]
L. Sturm, V. Trozendorf…, s. 33-40; Tłumaczenie tekstu znajduje się w języku polskim i niemieckim w pracy A. Michlera, W. Trozendorf …, s. 60-73.

[11]
L. Sturm , op. cit. s. 64-65; H. Msaius, op. cit., s. 483.

[12]
J. Sturm, op. cit., s. 57; H. Masius, op. cit., s. 478; zob. także: L. Mokrzecki, Studium z dziejów nauczania historii . Rozwój dydaktyki przedmiotu w Gdańskim Gimnazjum Akademickim do schyłku XVII w., Gdańsk, 1973, s. 22-24.

[13]
M. Effner, Geschichte der katholischen Pfarei Grünberg in Niderschlesien von ihrer Gründung bis zum 1840, Grünberg 1840, s. 94; H. Schmidt, Geschichte der Stadt Grünberg in Schlesien, Grünberg 1922, s. 77-78; dr H. Raeder, Zur Gechichte der höheren Schule in Grünberg in Schlesien.[w:] Festschrift zur Feier des fünfzigjährigen Bestehens des Friedrich-Wilhelms-Realgymnasiums zu Grünberg in Schlesien am 3. Und 4. April 1903, Grünberg 1903, s. 4; O. Wolff, Geschichte der evangelischen Stadt-und Landgemeinde Grünberg in Niederschlesien von den Zeiten der Reformation bis zum ersten schlesichen Frieden 1742,, Grünberg 1841s.14-15;,Archiwum Państwowe w Zielonej Górze, ( dalej jako AP Zielona Góra), ,Akta m. Zielonej Góry,, sygn. 528, ,Chronik der Stadt Grünberg vom Jahre 1800 bis zum Jhren 1840, (Bergmüllera),s. 2; A. Förster, Ein neuentdeckter Stern am Himmel Grünberg im Reformationszeitalter. Grünberger Wochenblatt, 1902, nr 116, s. 1; J.S.Ehrhardt, Presbyterologie des evang. Schlesiens, Bd. III, Liegnitz 1783, s.439; G. Förster, Analecta Freistadt, Lissa 1751, s. 246-250; O.Wolff., Geschichte der Stadt Grünberg in Niederschlesien vor iher Entstehung bis zur Einführung der Reformation, Grünberg 1848, s. 316,322.

[14]
AP Zielona Góra, Akta m. Szprotawy, sygn. rob. Nr 99, Chronik der Stadt Sprottau I-ten theil von Johann Gotlob Kreis( von frühesten bis zum Schlusse des 18-ten Jhds.),s. 82,112,113; G. Förster, op. cit., Das siebende Capitel, Von der evangelischen Stadt und Land Schule, s. 214-218.

[15]
J.S.Ehrhardt, Presbyterologie des evangelischen Schlesien, Bd. III,Gross-Glogau Liegnitz 1783, s. 354;H.Dumrese, E. Dumrese, Kirschengeschichte der evangelischen Gemeinde Freystadt, Freystadt 1909, s. 11-13; J. Soffner, Geschichte der Reformation in Schlesien, Breslau 1887, s.325 i n.; G. Förster, Annalecta Freistadt, Lissa 1751, s. 152; C. Walter, Geschichte der Stadt Freystadt, Freystadt 1935,s. 30;Dr Dumrese, Utersuchungen zur ältesten Freystädter Reformationgeschichte, s. 32-39.

[16]
J.G.Worbs, Geschichte der evangelischen Kirchen, Prediger und Schullehrer im Fürstenthum Sagan bei Gelegenheit der hundertjährigen Kirchen=jubelfeier den 24 September 1809 herausgegeben von…, Bunzlau 1809, s.5, 19 i n. ; AP Zielona Góra, Akta m. Szprotawy, sygn. 164, Extrakt…( Spis stanu organizacyjnego gmin ewangelickich na terenie Księstwa Żagańskiego w 1668 r., oraz uwagi Henriga von Strahlenheima w sprawie ich statusu prawnego z 1709r.)- Zarys dziejów kościołów , s. 1-4.

——————————————————————————————–
Materiał udostępniany na zasadach licencji
Creative Commons 2.5 Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne

——————————————————————————————–