Milena Gucma
Recenzja zbioru esejów
„Wychowanie. Pojęcia – procesy – konteksty. Interdyscyplinarne ujęcie”.
Pod redakcją Marii Dudzikowej i Marii Czerepaniak-Walczak.
Tom 1 – 245 stron, Gdańskie Wydawnictwo pedagogiczne, Gdańsk 2007
Tom 2 – 374 strony, Gdańskie Wydawnictwo pedagogiczne, Gdańsk 2007
Tom 3 – 319 stron, Gdańskie Wydawnictwo pedagogiczne, Gdańsk 2007
„Wychowanie. Pojęcia – procesy – konteksty. Interdyscyplinarne ujęcie” to trzytomowy zbiór esejów pod redakcją prof. zw. dr hab. Marii Dudzikowej z Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu oraz prof. zw. dr hab. Marii Czerepaniak-Walczak z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Zainteresowania M. Dudzikowej skupiają się na systemie edukacyjnym, tzn. wokół szkoły jako podmiotu szeregu zmian, szkoły jako miejscu rozwoju ucznia, życia codziennego w szkole, a także autokreacji, wychowania i enkulturacji.
Zainteresowania badawcze M. Czerepaniak-Walczak dotyczą pedagogiki emancypacyjnej i pedeutologii, a także poszanowania praw dziecka.
Głównym powodem powstania tych tomów było udzielenie odpowiedzi na kilka ważnych pytań takich jak: Czym jest wychowanie? Dzięki czemu jest tym, czym jest, i czym różni się od innych działań mających na celu wprowadzenie zmian w drugim człowieku? Czy i jak jest ono dzisiaj możliwe? Ku jakiemu światu wychowywać? Poprzez jakie procesy, w jakich kontekstach, z jakim skutkiem? Kim jest i jaki jest potencjalny wychowanek? Kim i jaki jest, jaki może czy powinien być wychowawca? itp.
„Wychowanie” to zbiór interesujących studiów i esejów w poszczególnych tomach, które powinny stać się przedmiotem refleksji wychowawczej, wykraczającej poza tradycyjne podejście do nauk o wychowaniu, pedagogiki, pedagogii. Eseje te odgrywają ważną rolę i są cenny źródłem wiedzy, gdyż zostały napisanie przez profesjonalistów posiadających wiedzę teoretyczną i praktyczną z zakresu różnych dziedzin: psychologii, socjologii, filozofii, prawa, etnografii, politologii, filologii, kulturoznawstwa itd. Przedstawiają oni różne punkty widzenia o wychowaniu. Pokazują różne kategorie i refleksje na temat wychowania, dostrzegając skalę i siłę nowych miejsc i mechanizmów wychowania.
W naszym nieustannie zmieniającym się świecie, przy szybkim postępie technologicznym książki te są szczególnie ważne i użyteczne ponieważ tradycyjne podejście do wychowania może nie być odpowiednie w każdym przypadku. Dlatego też naukowcy poszukali nowych sposobów na postrzeganie i interpretację tak różnorodnej rzeczywistości. Wszyscy autorzy esejów zdają sobie sprawę, że wychowanie angażuje wielu ludzi z różnych środowisk – są to nie tylko rodzice, ale także nauczyciele, krewni, sąsiedzi itd. Wszyscy oni mają ogromny wpływ na młodego człowieka. Co więcej, liczba tych osób wzrasta dzięki nowoczesnym technologiom i systemom komunikacyjnych, które ułatwiają zawieranie znajomości. W takiej sytuacji zdarza się, że wychowawcy, rodzice, czy krewni nie nadążają za tak szybkim postępem, co tylko pogłębia zagubienie, zarówno wychowawców jak i wychowanków, co tworzy barierę pomiędzy nimi. Nie wszystkie te osoby chcą dostosować się do nowej rzeczywistości. Zdarza się, że z jakiś powodów odstąpili od tego, lub też nie dają rady czy też nie przystają do realnych warunków życia. Być może nie są gotowi lub też odważni wystarczająco, by samodzielnie odkrywać świat i przystosować się do życia w nim.. A czasami zdarza się, że tak liczne koncepcje wychowania sprawiają, że są oni tylko coraz bardziej zagubieni w ich doborze i zrozumieniu.
Podział pracy w społecznym systemie sprawił, iż to właśnie szkołę uczyniono odpowiedzialną za wychowanie, a to z kolei wywołało wielkie zamieszanie w otoczeniu edukacyjnym. Wychowanie stało się w związku z tym przedmiotem formalnych programów, ale często oderwanych zupełnie od rzeczywistości. Najważniejszymi powodami tej sytuacji są oczywiście ograniczenia organizacyjne i finansowe.
Dzisiejsza szkoła ma za zadanie przygotować uczniów do zdawania różnego typu egzaminów, osiąganiu zadawalających wyników i nie ma w tym wszystkim czasu na wychowanie. I pomimo, że należałoby kształtować dobre imię młodego pokolenia oraz ich moralność, ale prawda jest taka, że zostało to w dużej mierze zaniechanie. Sytuacja ta jest dość skomplikowana, a nawet niebezpieczna i w związku z tym powinna być natychmiast zmieniona. Jest to oczywiście problem na poziomie globalnym, który został spowodowany rozwojem nowych technologii oraz rewolucyjnych systemów komunikacji, co działo się w zastraszająco szybkim tempie. Nikt nie jest w stanie sobie poradzić łatwo z taką sytuacją – ani nauczyciele, ani uczniowie. Jednak bez względu na to jak trudny jest ten stan rzeczy szkoła musi znaleźć inne miejsca i okoliczności, by kształtować sylwetkę moralną młodych ludzi, ich społeczne i estetyczne poglądy. Niestety jeśli chodzi o wszelkie problemy wychowawcze ciągle jeszcze jest tendencja, by tego nie zauważać. Profesor Rutkowiak upatruje przyczynę tego w systemie totalitarnym. Jest to sposób mitycznego myślenia, jako wyrazu „tęsknoty za wyidealizowanym stanem kultury w sytuacji złożoności, niepewności i indywidualizmu”. Według antropologów są to trzy podstawowe cechy społeczeństwa informacyjnego i wielokulturowego, w jakim przyszło nam żyć.
Profesor Ledzińska zwraca uwagę na trzy najbardziej popularne mity: mit wiecznego powrotu (do źródeł, do natury), mit złotego wieku i dawnych dobrych czasów oraz mit ziemi obiecanej. Prof. Ledzińska ukazuje pewne niebezpieczeństwa związane z mitycznym myśleniem w praktyce edukacyjnej i zauważa konieczność „odmitologizowania” potocznej refleksji o kształceniu. Z ubolewaniem jednak, jak zauważają redaktorki, jest pewna niestabilność w naszym społeczeństwie ponieważ nauczyciel kształcony jest jednostronnie – by być „specjalistą-przedmiotowcem”. Nauczyciele są bezradni z powodu istniejącego systemu politycznego, beznadziejnej sytuacji finansowej szkolnictwa oraz przerośniętej biurokracji. Z takich przyczyn nauczyciele próbują unikać wychowywania poprzez stosowanie różnego typu strategii. Jedną z nich, o której pisze prof. Rutkowiak, jest strategia pomijania bądź minimalizowania w pracy problemów wychowawczych. Dzięki stosowaniu tej strategii starają się oni np. zmarginalizować pewne kwestie mówiąc: u nas nie ma narkotyków, przemocy, konfliktów, biedy, bogactwa itd. Skutek jest taki, że przestają dostrzegać te procesy, a takie podejście na pewno nie doprowadzi do osiągnięcia sukcesu wychowawczego. Ponadto uwaga i wysiłki wychowawców są skupione na przeszłości ponieważ ciągle jest tendencja do naśladowania zachować z przeszłych lat oraz kwestii dotyczących wychowania. Takie pojmowanie wychowania i sposób myślenia jest głęboko zakorzeniony w naszym społeczeństwie, ale zmiana tego jest ważnym i pilnym zadaniem. Jak obserwują redaktorki wychowawcy nie mogą się zamykać tylko w kręgu swojej wiedzy. Powinni być otwarci na wszelakie konteksty, sytuacje, wychowanie, procesy, pojęcia itd. Wiedza jest bezcenna i można tu przytoczyć dobrze znane powiedzenie z nią związane: „im więcej się uczę, tym mniej wiem”. Jak wiec widać wychowawcy powinni zdawać sobie sprawę, że nie wystarczy „coś” wiedzieć, i nieprawidłowe jest myślenie że poradzą sobie najlepiej z daną sytuacją jako specjaliści w swojej dziedzinie. Pomimo entuzjazmu dla interdyscyplinarnego systemu ciągle istnieje podział na dyscypliny i subdyscypliny. Ale ciągle jest nadzieja by doprowadzić do przekroczenia granic i podziałów pomiędzy dyscyplinami.
Celem „Wychowania” jest zaprezentowanie interdyscyplinarnego podejścia do wychowania, Nauczyciele są w stanie osiągną sukces pod warunkiem, że są w stanie otworzyć się na różne, czasem inne od nich, sposoby myślenia, które mogą przekraczać konwencjonalne granice pomiędzy dyscyplinami. Wielu różnych autorów esejów jest w stanie wspomóc wychowawców poprzez podzielenie się swoimi doświadczeniami. Książki są przeznaczone dla reprezentantów wielu różnych dyscyplin ponieważ żadnego problemu nie można właściwie rozwiązać nie wychodząc poza własny horyzont wiedzy.
Autorzy zwracają szczególną uwagę, iż w rozważaniach nad wychowaniem na szczególną uwagę zasługuje język (mówiony i pisany), który odgrywa znaczącą rolę w wychowaniu. To właśnie język tworzy rzeczywistość więc nie można tej kwestii pominąć. Dzięki językowi można stworzyć wiele różnorodnych znaczeń, czy też można go stosować w interakcjach wychowawczych.
W esejach uwydatnione jest bogactwo językowe, użycie terminów, wyrażeń i wielość ich znaczeń. Czytelnik może spotkać nowe słowa, które autorzy używają w celu pokazania różnorakiej interpretacji poszczególnych zjawisk. Napotkać można także terminologię bardzo dobrze nam znaną, choć niektórą z nich użytą w całkowicie innym znaczeniu. Tego rodzaju zabiegi ukazują dynamikę nauki o wychowaniu.
Seria „Wychowanie” składa się z trzech tomów, gdyż problematyka i kwestie związane z wychowaniem/wychowywaniem są niezmiernie skomplikowane i wymagają wnikliwej analizy.
Tom 1 zawiera siedem esejów napisanych między innymi przez Z. Baumana, M. Czerepaniak-Walczak, M. Dudzikową, B. Śliwerskiego, J. Leońskiego, S. Symotiuka itd. Ta część zaznajamia czytelnika z gamą pojęć „wychowania”. Ujawniają one dzisiejsze dylematy i niepewność, które są charakterystyczne dla procesów wychowawczych w dzisiejszym świecie. Autorzy prezentują etymologię słowa wychowanie i jego różnorodne definicje. Eseje ukazują nie tylko obszar wychowania, ale także perspektywy i sposoby jego analiz i interpretacji. I to jest właśnie podłoże dla tomu drugiego.
Tom 2 jest kontynuacją studiów i esejów poświęconych wychowaniu w interdyscyplinarnym ujęciu. Zawiera 11 esejów napisanych między innymi przez M. Czerepaniak-Walczak, M. Dudzikową, W. Godzica, J. Mariańskiego, J. Mizińską, E. Potulicką itd. Próbują oni w tej części odpowiedzieć na trudne pytanie: Jakie wzorce wychowawcze chcemy osiągnąć? Ku czemu wychowywać? Należy przy tym jednak podkreślić zróżnicowany poziom ogólności celów. W tomie tym autorzy podkreślają, że nie ma takiej możliwości, by wychowanie mogło być neutralną kwestią. Różnorodne społeczne procesy towarzyszące współczesnym sposobom wychowania kreują pewne trendy i prowadzą do fundamentalnych zmian wartości i zachowań ludzkich. To właśnie powoduje, że cele wychowania i poziom uniwersalności wymaga ustawicznych analiz. Ten sposób myślenia popiera także jeden z najwybitniejszych psychologów Jerome S. Bruner (współtwórca psychologii porównawczej i kulturowej), który analizuje procesy edukacyjne na podłożu różnych dziedzin „krzyżujących się” ze sobą jak na przykład: literaturoznawstwo, filologia, historia, nauki socjologiczno-antropologiczne, psychologia, a nawet informatyka. W jednej ze swoich najnowszych publikacji formułuje on dziewięć (bliskich polskiemu podejściu do edukacji) zasad dotyczących edukacji. Wszystkie te zasady podkreślają, iż edukacja to proces złożony łączący w sobie kulturę i zwyczaje społeczeństwa w jakim żyjemy. Znaczy to, że edukacja jest złożonym procesem dopasowywania się kultury do potrzeb jej członków i jej członków i ich rodzajów wiedzy do potrzeb kultury. Tak więc za najbardziej ogólną zasadę tego tomu należy przyjąć, że konstrukcja rzeczywistości to produkt ukształtowany dzięki tradycji i kulturowym narzędziom myślenia. W tym momencie edukacja powinna być postrzegana jako wsparcie młodych ludzi w uczeniu ich jak stosować te narzędzia w celu budowania rzeczywistości i mają pomóc im przystosować się lepiej do otaczającej ich rzeczywistości, a także do tego by mogli rozpocząć proces modyfikacji tej rzeczywistości zgodnie ze swoimi własnymi wymaganiami. Ale to byłoby możliwe jedynie dzięki zmianie systemu edukacyjnego z konkretnymi celami i przekonaniem. Odpowiedzi na wcześniejsze pytanie: Ku jakim wzorcom dążymy? Czy jest to takie proste? Jest jedna wspólna teza postawiona przez wszystkich autorów: „obecność jednostki w świecie pociąga implikuje nieustanne relacje ze światem i w świecie, który jest stworzony dzięki historii i kulturze – nie tylko naturze”. To jednak jest gruntem dla sporów, a także dla namysłu.
Jednakże poszczególni autorzy udzielają pewnych wskazówek dotyczących wychowania. Eseje pokazują, że każdy mając różne osobowości może funkcjonować, by osiągnąć konkretne cele w określonym czasie. Te różne wymiary osobowości zawsze robią to jako jedność. W konsekwencji zauważamy, że cele każdego działania, włącznie z wychowaniem, wywodzą się ze źródła, są początkiem jakiejś myśli. Ale zakładając, że źródłem wychowania są wartościami to komplikuje to formułowanie tego terminu. Dlatego też tom ten prezentuje różnorodność pojęć związanych z wychowaniem. Autorzy także podejmują się spojrzenia na wychowanie z różnych perspektyw. Podsumowując, wychowanie i cele wychowania mają różne źródła (łączą w sobie rozmaite sploty odległych nam strumieni) i ta złożoność jest ukazana w esejach, rozprawach i studiach tego tomu.
Tom 3 zawiera 12 esejów napisanych między innymi przez. H. Kwiatkowską, W. Limont, S. Dylaka, M.T. Mendel itd. Jest to kontynuacja próby w udzieleniu odpowiedzi na pytania zadane na początku (Czym jest wychowanie? Czy i jak jest ono dzisiaj możliwe? Ku jakiemu światu wychowywać? Poprzez jakie procesy, w jakich kontekstach, z jakim skutkiem? Kim jest i jaki jest potencjalny wychowanek? Kim i jaki jest, jaki może czy powinien być wychowawca? itp.). Redaktorki chcą by czytelnik znalazł pewne wskazówki, sugestie i możliwe rozwiązania, ale nadrzędnym zamysłem było skłonienie czytelnika do niezależnego odkrywania, budowania nowych kategorii opisu i interpretacji współczesnych zjawisk świata. Celem było także zachęcenie czytelników do zadawania nowych pytań i poszukiwaniu nowych sposobów odkrywania i poszukiwania odpowiedzi. Tom 3 skupia się na dyskusji wokół wychowania: kto realizuje projekt ludzkiego postępu i społecznej zmiany XXI wieku? W jakich okolicznościach i za pomocą jakich środków się to dzieje?
W kształtowaniu charakteru niezmiernie ważną rolę odgrywa nauczyciel i to on właśnie staję się za to odpowiedzialny. Jego/Jej kompetencje, stosowane metody i techniki wychowania są bardzo istotne ponieważ może się okazać, że przynoszą odwrotny rezultat do naszych oczekiwań. Po pierwsze może się wydarzyć, że ktoś coś wykonuje z polecenia nauczyciela, ponieważ „inni wiedzą lepiej” i dzięki temu uczeń nie musi myśleć czy być odpowiedzialnym za swoje czyny. Po drugie nauczyciele mogą uczyć młodych ludzi by brali na siebie odpowiedzialność za swoje postępowanie i znajdowali nowe sposoby rozwiązywania problemów. Co jest lepsze? Z powodu wielopłaszczyznowości tego problemu autorzy zwracają ogromną uwagę na osobę nauczyciela. Próbują stworzyć obraz idealnego nauczyciela – kompetentnego, wykwalifikowanego, z różnego typu umiejętnościami itd. Starają się nakreślić obraz nauczyciela, który będzie idealny do wykonywania zadań i spełni oczekiwania wszystkich w otaczającej nas rzeczywistości. Niestety jest jeden minus – praca nauczyciela jest tak skomplikowana i różnorodna, że nie ma możliwości odtworzenia pewnych zachowań czy poszczególnych przypadków.
Pomimo, że Platon, który żył w tak odległych czasach (428/427 p.n. – 348/347 p.n.), już wtedy stworzył obraz idealnego nauczyciela i ku zaskoczeniu wielu jest on dziś bardzo aktualny. Według niego idealny nauczyciel to taki, „który po pierwsze potrafi nie zgasić, lecz rozniecić w duszach uczniów miłość prawdy, piękna, sprawiedliwości objawiającej się normalnie w duszy młodzieńca oraz, po drugie, pomagać im przy realizacji tych wartości, przy odkrywaniu przez nich prawdy i piękna, nie zaś narzucać im swoje poglądy”. Czyli jest to nauczyciel, który nie narzuca im swoich poglądów, bo przecież wiadomym jest, że każdy człowiek pozostaje w ścisłym związku z tym, co doświadczył w dzieciństwie i młodości. A w wielu przypadkach wychowawcy preferują zachowanie konwencjonalne, odtwórcze.
Do tej pory nie było książek, które w tak szczegółowy sposób prezentowałyby temat wychowania, a na dodatek ukazany w świetle różnych perspektyw. Seria ta wychodzi naprzeciw wielu problemom, z którymi borykają się dyrektorzy, pedagodzy, wychowawcy i nauczyciele i to właśnie ich wymagania i potrzeby były brane pod uwagę w pisaniu tych książek. To właśnie oni mogą znaleźć tutaj odpowiedzi na swoje pytania i potencjalne rozwiązania ich problemów, a przynajmniej wskazówki dotyczące wychowywania. Czytelnik może spojrzeć na to samo zjawisko z różnych punktów widzenia poszczególnych autorów, ale jednocześnie jest w stanie stworzyć jedną całość z różnorodnych opinii. Niewątpliwie eseje zachęcą czytelnika do poszukiwania problematycznych przypadków i sposobów ich rozwiązywania czy poszukiwania odpowiedzi. Nakłonią one także czytelnika do wyciągnięcia pewnych wniosków w wielu przypadkach.
Zamiarem redaktorem było zgromadzenie esejów o wychowaniu jako całości (3 tomy), by pokazać refleksje i opinie na temat wychowania w jednym miejscu – zbiorze, co ułatwi dostrzeżenie złożoności istoty i procesu wychowania. Tomy te mają również na celu dać argumenty przeciw jednowymiarowym myśleniu o rozwoju jednostki, zmianach społecznych oraz przeciw systemowi myślenia, który ogranicza postrzeganie i samodzielne podejmowanie decyzji. Dzięki mnogości opisów i interpretacji wychowania dokonanych przez ludzi z różnym doświadczeniem i uprawiających różne profesje jest prościej pojąć złożoność pojęcia, jakim jest wychowanie, jego procesów i kontekstów.
Czytelnik może poprzeć lub skrytykować pewne punkty widzenia i ich autorów za różne podejścia do wychowania, ale to właśnie jest celem książki. Takie właśnie podejście rozbudza nasze umysły. Teksty mogą stać się inspiracją nad krytyczną refleksją pedagogów, reprezentantów innych nauk społecznych, wykładowców akademickich czy studentów. Dobór autorów był tu celowy. Redaktorki chciały wywołać zmianę w naszym myśleniu o wychowaniu i jako konsekwencję tego chcą wywołać zmianę w naszej działalności edukacyjnej. Pomimo, że jest to wielce praktyczne to jest ciężkie do zrealizowania. Ale czy jest w ogóle możliwe? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz po przeczytaniu książek.
Pod koniec drugiego tygodnia marca ukazał się tom czwarty (455 stron), w którym zawartych jest 16 esejów, których myślą przewodnią jest „Ku demokracji poprzez edukację”
——————————————————————————————–
Materiał udostępniany na zasadach licencji
Creative Commons 2.5
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne
-Na tych samych warunkach 2.5 Polska
——————————————————————————————–